HOGWART SCHOOL

HOGWART SCHOOL GRA RPG W REALIACH HARREGO POTTERA! MARZYŁEŚ KIEDYŚ ABY ZOSTAĆ CZARODZIEJEM W ŚWIECIE MAGII ? MASZ TERAZ WIELKĄ OKAZJE NA SPEŁNIENIE TYCH MARZEŃ ;) DOŁĄCZ DO NAS I ZOSTAŃ SŁAWNYM CZARODZIEJEM ! :)


#1 2009-06-01 15:47:35

Molly Malkin

Opiekun Domu\Slytherin

Zarejestrowany: 2009-05-29
Posty: 7
Punktów :   

Nauczyciel/Molly Malkin

Imie:Molly

Nazwisko: Malkin

Wiek: 21

Zamożność: Bogaty

Wygląd: Nie ma we mnie niczego wyjątkowego. Jeśli widziałbyś mnie pierwszy raz zapewne nie zdziwiłby się mój wygląd. Mam 175 cm wzrostu, szczupła. Mam długie, ciemne, proste włosy oraz błyszczące i przeszywające piwne oczy. Ubrana jestem w strój dyrektora w czarnym kolorze. Nie noszę czapki dyrektorskiej gdyż nie pasuje do mnie. Zakładam ją tylko na ważne uroczystości. Jedynym szczególnym znakiem jest naszyjnik na szyi z dość dużą literą S. Jest to mój amulet, nigdy nie ruszam się nigdzie bez niego.

Historia:
    Urodziłam się 13 Kwietnia 1988 roku. Miałam bardzo kochających rodziców, którzy zawsze mieli dla mnie dużo czasu, nigdy mi go nie żałowali. Może to dlatego, że byłam jedynaczką. Moi rodzice byli czystej krwi czarodziejami. Od najmłodszych lat przyswajano mi magiczne życie i uczono różnych dziedzin magii. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że w przyszłości czeka mnie wiele przeżyć i ciężkich dni. Jak już wcześniej wspomniałam rodzice poświęcali mi bardzo dużo czasu, tyle ile tylko mogli, gdyż często nie było ich w domu.
     Ojciec był sławnym czarodziejem, który w wieku 19 lat został ministrem magii. Właśnie tym zasłynął najbardziej, gdyż był najmłodszym z czarodziejów, którzy objęli tą posadę przed nim i po nim. Ludzie podziwiali go za jego odwagę i spryt w dążeniu do doskonałości. Jednak jeszcze wtedy nie wiedzieli, że ten wielki i podziwiany czarodziej w głębi duszy czuł pociąg do czarnej magii i od urodzenia nienawidził mugoli. Z całego serca pragnął pozbawic ich możliwości nauki w hogwarcie, jednak nie okazywał tego ze względu na swoje stanowisko.
    Moja matka była Animagiem. Była profesorką w Hogwarcie. Uczniowie lubili ją bardzo choc była wymagającym nauczycielem. Zawsze była uważana za naiwną i delikatną kobietę, jednak w późniejszych latach ludzie przekonali się, że bardzo się pomylili.
    Kiedy miałam 11 lat trafiłam do Hogwartu. Według wymogów rodziców nauce poświęcałam całe dnie i noce. Osiągałam znaczne sukcesy w nauce i można powiedzieć, że po roku już byłam najlepszym uczniem i pupilkiem nauczycieli. Od zawsze czułam wielki pociąg do Zaklęć. Była to jedna z moich ulubionych lekcji. Poznawanie tych tajników, dowiadywanie się o zaklęciach zakazanych i tych, których użycie karane jest dożywociem w Azkabanie. Zawsze wtedy przechodził przeze mnie ten dreszczyk emocji. Kiedy byłam w VI klasie wydarzyło się wielkie nieszczęście. Mój ojciec stracił pracę i zaczął robic to o czym zawsze marzył. Była to czarna magia. Całymi dniami przesiadywał zamknięty w swoim pokoju, ślęcząc nad czarnymi księgami. Bardzo rzadko opuszczał ten pokój i nikt nie miał tam wstępu.  Chociaż nie widziałam tego, to i tak wiedziałam że robi coś złego. Zachowywał się inaczej niż zwykle. Tak okrutnie i złowieszczo. Jego wzrok stał się przenikliwy i jego czarne źrenice zdawały się patrzeć na wszystkich tak, jakby miały zaraz kogoś spalic. Właśnie wtedy zaczęłam odczuwac, ze moje życie bardzo się zmieni i nie myliłam się. Ojciec dostał szału na temat czarnej magii. Dołączył do drużyny Lorda Voldemorta, został śmierciożercą. Chciał powybijać wszystkich mugoli w świecie czarodziejskim. Matka dołączyła do niego. Nie wiem czemu, czy się bała czy też ją to kręciło, ale jednak także zostałą śmierciożercą. Wiedzieli, że też znam się na tym i chcieli mnie w to wkręcić, jednak się nie dałam. Zawsze stałam po stronie dobra. Były to dla mnie najcięższe lata mojego życia. Najukochańsi rodzice byli dla mnie śmiertelnie strasznymi wrogami. Zamieszkałam w Hogwarcie i wiedziałam, że muszę za wszelką cenę zając się obroną przed czarną magią. Siedziałam nad tymi książkami całymi dniami. Kiedyś musiało się to stać. Rodzice razem z całą armią śmierciożerców napadli na Hogwart, wiedziałam, że muszę to zrobic. Cała nauka OPCM była mi teraz bardzo potrzebna. Choć uczniowie mieli zakaz wychodzenia z dormitoriów jednak udało mi się wymknąć. Znalazłam rodziców, próbowali we dwoje zamordować dyrektora szkoły. Moje nerwy nie wytrzymały. Chwyciłam różdżkę i wypowiedziałam zaklęcie. Było to zbyt silne jak na mój wiek i padłam nieprzytomna. Kiedy obudziłam się po miesiącu w szpitalu świętego Munga dowiedziałam się, że rodzice nie żyją. Zabiłam ich. Był to dla mnie wielki szok. Zmieniłam się bardzo stałam się obojętna na ludzi, bez uczuc. Ludzie mnie nie obchodzili. Wiedziałam, że zrobiłam dobrze jednak siedziało to we mnie bardzo długo. Od tamtego czasu jedynym przedmiotem który mnie interesował była OPCM.
Stałam się agresywna przebiegła i mściwa. Jednak i tak po pewnym czasie otwarłam się na ludzi.  Kiedy miałam 19 lat zostałam profesorem w Hogwarcie po 2 latach zostałam znanym dyrektorem. Jednym z tych, któremu zawdzięcza się bardzo wiele.
   Moje życie może i nie było usłane różami, ale było dla mnie bardzo pouczające. Od tamtego czasu nie wierzę ludziom i im nieufam. Każdy kryje w sobie jakąś tajemnicę, której lepiej nie znać, bo wszystko prowadzi do jednego… Zemsty i nienawiści.


Charakter:
Jestem zamkniętą w sobie osobą. Zazwyczaj nie mam czasu dla uczniów, gdyż praca dyrektora zabiera mi go bardzo. Jednak mam czas na prowadzenie lekcji z moimi uczniami. Jestem dość nieczuła na ludzi. Nie mam uczuć, wszystko jest mi obojętne. Liczy się tylko jedno: ukochany przedmiot Ochrona przed czarną magią. Nie lubię rozmawiać. Mam dość agresywny charakter, wiele rzeczy mnie denerwuje i złości. Lubie jak ludzie są mi posłuszni i słuchają się mnie. Jednak jest jedna rzecz na której mi zależy: Ochrona przed czarną magią. Temu przedmiotowi poświęcam najwięcej czasu i cierpliwości. Jest to coś bardzo ważnego dla mnie i pragnę uczniów jak najlepiej przystosować do życia w tym często złym świecie.

Najmocniejsza dziedzina magii: Obrona przed Czarną Magią, Zaklęcia.

Przedmiot nauczania: Ochrona Przed Czarną Magią, Zaklęcia, Eliksiry.

Przedmioty: Miotła, Myślodsiewnia, różdżka: 11 cali, giętka, Cis rdzeń Serce Smoka, kociołek, strój dyrektora, dużo małych czarnych książek, tylko jedna zielona.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.tibiabot.pun.pl www.twojastaramt2.pun.pl www.shahrukhikajol.pun.pl www.slavicnation.pun.pl www.huaweiu121.pun.pl